PiS skieruje do Sądu Najwyższego protest wyborczy przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego – poinformowała w poniedziałek Anna Sikora, która kierowała w PiS zespołem ds. monitorowania wyborów. W proteście PiS przytacza wiele nieprawidłowości, do których miało dojść przy liczeniu głosów. Zebrał je zespół ds. monitorowania wyborów.
Wybory odbyły się z naruszeniem przepisów europejskich i krajowych, przeprowadzone zostały w niechlujny sposób, urągający dobrym praktykom, bez szacunku dla wyborców oraz członków obwodowych komisji wyborczych i mężów zaufania – powiedziała Sikora dziennikarzom w Sejmie. PiS przypomina m.in. zdarzenie z obwodowej komisji wyborczej w Warszawie, której członkowie opuścili lokal bez wywieszenia na drzwiach protokołu z głosowania. Takich przypadków – jak powiedziała Sikora – było więcej. Podobna sytuacja, jej zdaniem, miała miejsce w ok. 40 komisjach, w powiecie krakowskim, w Żywcu i Kętrzynie. Przytoczyła inne nieprawidłowości – m.in. otwarte urny w niektórych lokalach wyborczych.
Źródło: niezależna.pl