
„Demokracja bywa okrutna dla tych, którzy o nią walczyli i którą chcą ją pielęgnować” – pisze obrażony Adam Michnik. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, która ogłosiła Bronisława Komorowskiego”człowiekiem roku- nie ukrywa, że jest załamany przegraną kandydata Platformy w I turze. Wierzy jednak, że uda się jeszcze utrzymać Komorowskiego na stanowisku prezydenta. Michnik w swoim wstępniaku do jutrzejszego wydania gazety nie kryje emocji. Już rysuje wizję koalicji Pawła Kukiza z Prawem i Sprawiedliwością i końców rządów PO, co oczywiście w jego wizji jest czymś najgorszym. Redaktor naczelny „GW” ma jednak resztki nadziei: „Wierzę, że można temu jeszcze zapobiec” „Rezultaty pierwszej tury wyborów prezydenckich wskazują, że Polska może się dostać w ręce ludzi nieodpowiedzialnych i niekompetentnych. (…) Koalicja Dudy i Kukiza oznaczać będzie rządy Kaczyńskiego z Macierewiczem, rządy absurdu i szczujni. To oczywiście jest czarny scenariusz polskiej przyszłości. Wierzę, że można temu jeszcze zapobiec. Dla tak ponurej przyszłości – szkoda Polski.”
źródło: niezależna.pl