W ubiegły piątek około godziny 14:00 przed budynkiem Starostwa w Żywcu zgromadzili się pracownicy wraz z uczniami szkół zawodowych PKS z Żywca oraz z ZSZ z Węgierskiej Górki.
Celem tej akcji było wyrażenie protestu przeciwko planom likwidacji Zespołu Szkół Samochodowych w Żywcu, Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu – Moszczanicy oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Węgierskiej Górce.
Pikietująca młodzież stała z transparentami „Motoryzacja to nasza przyszłość”- Zespół Szkół Samochodowych”, „Łatwo zlikwidować trudno odbudować.” „Zawód – praca”,” Nie zamkniecie ZSZ WG Buzka”
Zwrócono uwagę na problem braku w Polsce fachowców, którzy chcieliby zatrudnić młodych ludzi, ale nie są odpowiednio przygotowani do zawodu. Jest potrzeba dostosowania szkolnictwa zawodowego do potrzeb rynku, do potrzeb gospodarki. Trzeba odbudować polskie szkolnictwo zawodowe i to co mają polskie doświadczenia, ale te doświadczenia innych krajów europejskich pokazują, że szkolnictwo zawodowe jest potrzebne zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. W tym celu należy między innymi współpracować z przedsiębiorcami, którym zależy na dobrze wykwalifikowanej młodzieży, która chce pracować dla kraju a nie koniecznie szukać pracy za granicą – mówił jeden z uczestników.
Na chwilę obecną ZSS w Żywcu oraz Zespół Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu są bezpieczne, jedynie przyszłość ZSZ z Węgierskiej Górki jest w rękach radnych Rady Powiatowej.