W ostatnich miesiącach pojawiały się krytyczne wpisy Antoniego Szlagora dotyczące projektu reformy oświaty. Uważa, że koszty które zostaną przeniesione na samorządy przez rząd spowodują brak możliwości sfinansowania remontów dróg, a w Żywcu może stracić pracę około 50 nauczycieli! Zastanawiał się gdzie będą pracowali zwolnieni nauczyciele? Nie dawał wiary słowom minister oświaty, że zwolnieni nauczyciele mają gwarancję pracy. Uważał, że pani premier powinna wysłuchać głosu samorządowców w sprawie oświaty. Liczył również na to, że mieszkańcy zdadzą sobie sprawę z konsekwencji jakie mogą wyniknąć dla nauczycieli. Wzrok był wzniesiony w kierunku Prezydenta RP, który miał podjąć decyzję podpisując ustawę o reformie oświaty. Dla Burmistrza Antoniego Szlagora było próbą: czy Prezydent nie podpisując ustawy o reformie pokaże, że jest prezydentem wszystkich Polaków.
Prezydent w ubiegły poniedziałek podpisał ustawę o reformie oświaty. Komentarz Burmistrza Antoniego Szlagora: ”Nisko się kłaniam Panie Naczelniku Kaczyński! Już mnie społeczność dzielnicy Podlesie w Żywcu tłucze za wprowadzaną reformę oświaty!”
Zdjęcie: www.antoniszlagor.pl/ Internet
Nie likwiduj szkoły na Podlesiu.
Co to za bzdury opowiada szlagor?
Może społeczność Podlasia pana Szlagora nie zatłucze, używając pana określeń, bez ironii i sarkazmu, reforma edukacji bardzo potrzebna i należy sobie poradzić z jak najmniejszym uszczerbkiem dla dzieci i nauczycieli.
Kwota subwencji oświatowej dla gminy i powiatu zależy tylko od liczby uczniów w systemie (dotąd – przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja + szkoły ponadgimnazjalne różnego typu). Ponieważ łączny okres kształcenia w różnych typach szkół nie zmieni się po reformie, suma pieniędzy przeznaczonych przez państwo na oświatę dla władz samorządowych różnego szczebla, będzie taka jak przed reformą – o ile nie zmieni się liczba dzieci. To zaś zależne jest wyłącznie od sytuacji demograficznej, więc może niech burmistrz przed wszczęciem antyrządowej histerii propagandowej poprosi swoich urzędników o rzetelne, wyczerpujące i obiektywne wyjaśnienia. Dla tych ostatnich mała ściąga
http://www.kuratorium.katowice.pl/index.php?page=UserPage&menuItemId=345
To nie wymaga żadnych skomplikowanych obliczeń. Gminy tracą 1/9 dotychczasowych środków a powiaty zyskują to, co utracą gminy. Bilans wychodzi na zero jedynie w miastach na prawach powiatu. Żywiec do takich nie należy i dlatego straci.
Skoro Żywiec straci to powiat żywiecki zyska. Nauczyciele w szkołach prowadzonych przez starostwo dostaną wynagrodzenia wyższe o 1/3? Oczywiście że nie. To gdzie zginą pieniądze? W kieszeniach urzędników, samorządowców? Jeżeli nie, to dlaczego ma ich zabraknąć dla nauczycieli w szkołach prowadzonych przez miasto?
Bo trafią do powiatu. Przecież to banalnie proste. Pisanie o tych „kieszeniach” nie świadczy o Panu najlepiej.
Zdanie 2+2=5 ma sens. Każdy sąd prawdziwy lub fałszywy ma sens. Dyskusja jest możliwa jedynie wtedy, gdy składa się wyłącznie z wyżej określonych wypowiedzi. W swoich komentarzach wyjaśniłem wszystko i wymagana jest zaledwie odrobina dobrej woli i wysiłku by dokładnie je przeczytać. Zwracam uwagę, że sprowadzanie logiki do czegoś na kształt kobiety wątpliwej konduity, zostaje natychmiast wychwycone.
Ad meritum
Miasto Żywiec jest organem prowadzącym dla następujących placówek oświatowych
Szkoła Podstawowa nr 1 w Żywcu
Szkoła Podstawowa nr 3
Szkoła Podstawowa Nr 5
Szkoła Podstawowa nr 9
Gimnazjum nr 1
Gimnazjum nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Żywcu
Gimnazjum nr 3 w Żywcu
Zespół Szkolno – Przedszkolny nr 2 w Żywcu w tym
Przedszkole nr 13 w Żywcu
Szkoła Podstawowa Nr 8 w Żywcu
Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 Szkoła Podstawowa nr 6 Przedszkole nr 12 w Żywcu, w tym
Przedszkole nr 12
Szkoła Podstawowa nr 6
W dniu 30 września 2015, według danych z Systemu Informacji Oświatowej, było w nich 2810 dzieci i 125 nauczycieli na pełnym etacie. Pozostali stanowili grupę zatrudnioną łącznie na 33,44 etatach. Daje to ok. 18 uczniów w przeliczeniu na jeden etat nauczycielski. Zatem zwolnienie 50 nauczycieli oznaczałoby, że podstawówek i gimnazjów trafi ok. 900 uczniów, czyli o jedną trzecią mniej!
Antyrządowa histeria w wypowiedziach burmistrz jest widoczna aż nadto i nie widać ani śladu argumentu merytorycznego, który choć częściowo by ją usprawiedliwiał.
Oczywiście możliwe są przesunięcia środków między gminą a powiatem lub zmiany w obrębie samej gminy – przy zachowaniu dobrej woli ze strony wszystkich zainteresowanych skutki nie powinny być dotkliwe dla nauczycieli, którzy już od lat znajdują se w trudnej sytuacji związanej z panującym od lat niżem demograficznym. Nie przypominam sobie jednak, by burmistrz kiedykolwiek rozdzierał szaty sposób podobny do tego, który ma miejsce obecnie.
Docenić należy to, że w obronie rządu RP poświęcił Pan pół niedzieli i zadał kłam nieprawdziwym informacjom, które pojawiły się na portalu czytanym przez 5 osób (wliczając w to redaktora naczelnego, jego dziewczynę i kolegę z rady powiatu). Każy odcinek walki o prawdę jest równie ważny. Bitwa pod Grunwaldem jest tak samo ważna jak potyczka o zagajnik w Milówce.
A jednak prokurator Młynarski i sędzia Lenarczyk tak bardzo się przejęli, że pracownicy UM w Żywcu mogą zostać narażeni na utratę zaufania u tej czwórki (zrozumiałe jest chyba, że redaktora naczelnego z tego grona należy odliczyć), iż doprowadzili do wszczęcia postępowania z urzędu i wyroku de facto skazującego. Cytując klasyka podmiot zaprzecza orzeczeniu.
To wyrok był skazujący? Dlaczego nie było o tym słowa na portalu? Pan redaktor naczelny stał się oszczędny w środkach wyrazu? Może Pan poda jakieś szczegóły?
Choć wyrok skazujący formalnie nigdy nie zapadł, to i tak autorytet sądu jako instytucji rozstrzygającej o prawdzie i słuszności w procesach z zabarwieniem politycznym został tak bardzo nadwerężony przez ostatnie ćwierć wieku, że trudno będzie go odbudować. Nie wspomnę o wcześniejszym okresie.
Szczegółów można szukać choćby tutaj
http://www.saos.org.pl
Tylko prawda jest ciekawa !!!
To wyrok zapadł, czy nie zapadł? Nic już z tego nie rozumiem. Może bez zbędnych wstawek o autorytecie sądu i procesach politycznych (co jest oczywistą bzdurą) a więcej konkretów. Czy wina została stwierdzona?
Niestety nie znam sygnatury sprawy.
Nie trzeba znać sygnatury. Data procesu i nazwisko sędziego powinny wystarczyć.
To jaka jest ta data?
Można poszukać na tym portalu.
Niestety nie ma na tym portalu nic o przegranej przez Pana redaktora apelacji przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej. Tego dowiedziałem inną drogą. Wstyd redakcjo! Wstyd! Wstyd!
Każdy może dowiedzieć się o wynikach rozpraw choćby z podlinkowanego przez mnie serwisu. Dyskusja o nich pod każdym artykułem wygląda na ucieczkę od głównych wątków.
Racja, o niewygodnych sprawach lepiej nie dyskutować.
Dlatego w ten sposób odwraca się uwagę od spraw związanych z burmistrzem i jego działalnością w okresie stanu wojennego.
Może jakieś szczegóły na temat tej działalności, czy znowu pustosłowie?
Edukacja antykomunistyczna najważniejsza Panie Jan F. nieprawdaż?
Tylko kadencyjność i przewietrzenie samorządów!
I nowi ludzie na prezydentów miast!