Categorized | Ogólnie

Państwa posiadają swoje interesy

Państwa posiadają swoje interesy

Jest to prosta zasada, która obowiązuje w polityce międzynarodowej. Ten, kto jej nie rozumie w ogóle nie powinien brać się za uprawianie polityki, zwłaszcza tej zewnętrznej. Jakże często przez ostatnie osiem lat słyszeliśmy, że czegoś nie mogliśmy zrobić, bo to jest wbrew jakimś regulacjom unijnym, a więc stoi w sprzeczności z interesami i zasadami solidaryzmu UE. Najlepszym przykładem są tu polskie stocznie, które rząd PO/PSL położył na łopatki, a tymczasem Niemcy swoje stocznie dotowali. Dochodziło nawet do takiej – nie waham się użyć tego słowa – patologii, że nie chcieliśmy organizować manewrów wojskowych sił NATO na naszym terenie, by nie drażnić cara. Bo car mógłby zmarszczyć brwi i tupnąć nogą. Rządy PO/PSL były niczym innym jak zabawą dzieci w piaskownicy, co musiało wywoływać u naszych partnerów śmiech, a jednocześnie zadowolenie, że oto w Warszawie mają gracza, którego tak łatwo można okiwać. Wystarczy do piaskownicy wrzucić kilka paciorków, poklepać po główce, wręczyć tabliczkę czekolady. W końcu jakiż to nas kopnął zaszczyt, że do Brukseli wyeksportowaliśmy naszego króla Europy wraz z przyległościami. W programie red. Lisa było i „Sto lat” i gromkie brawa na stojąco. To tam właśnie ujawnił się polski zaścianek oraz kompleksy hodowane i pielęgnowane wiekami, które każą części naszego społeczeństwa radośnie tańczyć, ważne by dyrygent był poza granicami Polski. Musimy przyjąć do wiadomości, że są wśród nas tacy, którzy uścisk obcej ręki traktują, jako akt najwyżej nobilitacji, wyróżnienia, na które czekają z utęsknieniem. Każdemu, kto im takie zachowanie wypomina przypisują cechy, które z taką estymą w sobie polerują. Stąd też te „pielgrzymki” do Brukseli, zdjęcia z ważnymi tego świata, rozmowy o Polsce – z „troską” o Jej przyszłość. Bo jak to możliwe, by Polska mogła sama decydować o sobie, bez namaszczenia mądrzejszych!? Przecież to się im w głowie nie mieści, że nad Wisłą żyje jakiś naród, który ma swoje aspiracje i swoje cele! Jak to? Skąd ci Polacy w ogóle się wzięli? Jeżeli Polacy dokonali jakiegoś wyboru, to należy ten wybór podważyć i wyrzucić na śmietnik historii. A jak to już się zrobi, to będzie można wrócić do koncepcji Sikorskiego i Wałęsy, które można zdefiniować w słowach: „Więcej Niemiec w Europie”. A wtedy będzie, jak w jeździe figurowej na lodzie – pięknie. Co jednak zrobić z PiS-em, które wkłada kij w szprychy? Ostatnio Ryszard Petru (lider Nowoczesnej) powiedział, że należy rozpisać nowe wybory, gdyż widocznie łudzi się nadzieją, że wygra ta część Polski, która „położyła” polskie przemysł stoczniowy. Proszę bardzo! Chcą karpie szybszej wigilii – powinniśmy iść im na rękę. Ja wierzę w tę część Polski, która uważa, że potrafimy budować statki, że możemy stanąć na nogi i szybko dogonić kraje wysokorozwinięte, jeżeli tylko będziemy chcieli. Zewnętrzna siła Polski, nasza podmiotowość na arenie międzynarodowej będzie zależała od siły wewnętrznej! Musimy zreformować Polskę, bo inaczej zawsze będziemy pariasami Europy i zawsze znajdzie się jakiś król Europy, który w każdej chwili gotowy jest objąć każe dobrze płatne stanowisko, byleby jak najdalej od Warszawy.

źródło: https://www.facebook.com/arciszewskamielewczyk/posts/1794718917429262

This post was written by:

- who has written 1015 posts on Żywiec w sieci.


Contact the author

Napisz komentarz

*

code