Radny Powiatu Franciszek Dybek od października ubiegłego roku stara się jak dotąd bezskutecznie dojść do prawdy stawiając pytania w jakim celu udała się tak liczna delegacja i za czyje pieniądze do białoruskiego Stolina. W swoich skargach do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku Białej powoływał się na artykuł 51 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mówiący o prawie obywateli do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej, oraz osób pełniących funkcje publiczne. Kolegium uznało, że w zakresie którego dotyczy skarga na przewlekłość postępowania Starosta pozostał w bezczynności, gdyż nie udzielił pełnej odpowiedzi na żądania zawarte we wniosku. Dlaczego Starosta uchyla się od pytań zadawanych przez Radnego? Czy działania Powiatu i jego przedstawicieli nie powinny być jasne i przejrzyste?
jako mieszkaniec Żywca proszę o wyjaśnienie panie Starosto? Naprawdę tak nam jest potrzebna solidarność z władzami samorządowymi Białorusi