Na konferencji prasowej zorganizowanej 6 października, Marszałek województwa małopolskiego, Jacek Krupa potwierdził, że wraz z nowym rozkładem jazdy, wracają połączenia kolejowe na linię Żywiec – Sucha Beskidzka.
Jak informuje Marszałek Krupa – o powrocie linii Sucha Beskidzka – Żywiec przekonały nas przede wszystkim tamtejsze środowiska miłośników kolei. Przed rokiem, ze względu na brak porozumienia Urzędów Marszałkowskich połączenia zostały zawieszone, pomimo że cieszyły się dużą popularnością. W nowym rozkładzie jazdy powróci połączenie Sucha Beskidzka – Żywiec, które będzie obsługiwane przez 4 pociągi w weekendy, w tym jeden w relacji bezpośredniej Kraków – Żywiec. Połączenia będą całoroczne.
Według założeń nowego rozkładu jazdy i propozycji skierowanych przez Stowarzyszenie „Kolej Beskidzka”, czas przejazdu Kraków – Żywiec powinien wynosić poniżej 3 godzin oraz około 2 godziny 30 minut na odcinku Kraków – Jeleśnia. Zapewnione zostaną skomunikowania z kierunku Katowice i Zwardoń oraz Kraków – Zakopane, dzięki czemu czas przejazdu Żywiec – Zakopane powinien oscylować w okolicy 3 godzin. W wyniku tego skomunikowania będzie znów możliwy dojazd koleją ze Śląska na Podhale.
Bardzo nas cieszy ta decyzja. To bardzo dobra decyzja, oczekiwana przede wszystkim przez pasażerów. Dla nas jako stowarzyszenia, które od roku starało się przekonać oba urzędy marszałkowskie o przywrócenie połączenia, to przede wszystkim moment rozpoczynający konkretne działania, zarówno w wymiarze promocyjnym połączenia, ale także konkretnych rozmów z samorządami lokalnymi, które chcemy przekonać do zintegrowania połączenia z własnymi systemami transportu, za które są odpowiedzialne – powiedział Hubert Maślanka, prezes stowarzyszenia Kolej Beskidzka.
Z kolei 26 września, w budynku Starostwa Powiatowego w Żywcu odbyła się sesja Rady Powiatu. Podczas obrad, temat powyższej linii kolejowej powrócił w związku z wystąpieniem w tej sprawie radnego powiatu Adriana Midora, który w rozmowie z nami przedstawił nam argumenty na rzecz podejmowanych starań przez Starostwo Powiatowe w Żywcu w sprawie uruchomienia powyższej linii kolejowej
Starostwo Powiatowe w Żywcu od lat zabiega w administracji wyższego szczebla o przywrócenie połączeń kolejowych na linii Żywiec – Sucha Beskidzka, o czym podczas sesji wspomniał wicestarosta Stanisław Kucharczyk. Proszę zauważyć, że po podziale administracyjnym wprowadzonym w 1999 roku, Żywiecczyzna szybko związała się gospodarczo ze Śląskiem, mamy dobrze rozwiniętą infrastrukturę drogową, poczynając od Żywca w kierunku Katowic, funkcjonuje bardzo dużo połączeń kolejowych w kierunku stolicy województwa śląskiego, ale jeżeli chodzi o relacje Żywiecczyzny z Krakowem to w tych sprawach jest marnie. Owszem, zgadza się, poza możliwościami przemieszczania się busami. Tymczasem to właśnie rok rocznie do Krakowa przyjeżdża bardzo duża liczba turystów i oni muszą mieć możliwości wyboru transportu poruszania się po kraju. Musimy się starać, aby zachęcać turystów nie tylko z województwa śląskiego ale przede wszystkim z województwa małopolskiego do odwiedzania naszego regionu. Musimy cały czas patrzeć w przyszłość z perspektywą i domagać się od Urzędu Wojewódzkiego oraz administracji centralnej działań w tej materii i przekonywać ich, że to ma sens. Panie redaktorze, ponadto wydaje mi się, że jednak w dłuższej perspektywie ludzie wraz z rozwojem gospodarczym kraju, coraz częściej będą rezygnować z poruszania się samochodami osobowymi i będą się przemieszczać z jednego miejsca do drugiego przy pomocy innych dostępnych środków lokomocji, ponieważ samochodów osobowych cały czas przybywa na drogach, a to z kolei powoduje utrudnienia w ruchu drogowym. Takie procesy miały już miejsce w państwach Europy Zachodniej i nas to zapewne też czeka – powiedział nam Adrian Midor, Radny Powiatu Żywieckiego.
Źródło: www.rynek-kolejowy.pl, kolej beskidzka.pl, bbfan.pl. / Foto: kurierkolejowy.pl
brawo lokalni patrioci!