Kierowcy chcący skręcać z ulicy Grunwaldzkiej w ulicę Kopernika często objeżdżają wysepkę z obu stron, co stwarza zagrożenie powstawania wypadków. Brak oznakowania żaden z odpowiedzialnych urzędów do tej pory nie zauważył i nie postawił brakującego znaku. Czy trzeba czekać aż ktoś się rozbije?