Categorized | Ogólnie

Chrystus źródłem prawdziwej radości

Chrystus źródłem prawdziwej radości

(Zesłanie Ducha Świętego, „Marianum”, Jutrznia 05.06.2017, por. Iz 61,10)
To co przeżywamy, co celebrujemy w liturgii ma być dla nas światłem, wskazówką, zaproszeniem, wezwaniem. Dzisiaj w tekstach liturgii jest wiele mowy o radości: „Błogosławiona jesteś, Maryjo; teraz pełna chwały radujesz się w Panu”.
„Tyś chwałą Jeruzalem, Tyś weselem Izraela”. „Wesel się na wieki, Dziewico Maryjo”. Także czytanie, które usłyszeliśmy, fragment z proroka Izajasza, mówi o radości: „Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w moim Bogu”.
Jakie z tych tekstów płynie dla nas światło? To nie jest wezwanie, żeby „wyprodukować sobie” radość. Można sobie produkować radość w różny sposób, podobnie jak niektórzy sobie produkują smutek, są specjalistami w produkcji smutku. Ale zatrzymajmy się nad pokusą i zagrożeniem, by „produkować sobie” radość, pocieszenie. Mamy różnego rodzaju sposoby, żeby tworzyć rzeczywistość pozorną. Bóg prowadzi nas do tego, co rzeczywiste, i chce zmieniać w nas nasze życie realne, natomiast nieprzyjaciel tworzy rzeczywistość pozorną i chce zmian pozornych. Dzisiejsza liturgia zaprasza do szczerego i zaangażowanego poszukiwania tego, co oryginalne, źródłowe. Nie ma innego prawdziwego źródła rzeczywistej i ogromnej radości jak Chrystus Zmartwychwstały, spotkanie z Nim. Kiedy nie ma tego spotkania lub kiedy wygasa doświadczenie tego spotkania, wygasa także trwała radość. Duch Święty chce zawsze prowadzić do tego źródła, którym jest Zmartwychwstały Pan, rozdaje z tego źródła.
Psalmista zaświadcza: „zamieniłeś mój smutek w radość”, i w ten sposób zachęca, by szukać Pana, jako Tego, który napełnia serce nowym blaskiem. Tymczasem często jest tak, że żyjemy tak, jakby realizowała się w nas rzeczywistość wręcz przeciwna: „zamieniłeś moją radość w smutek”, i w ogóle nie zatrzymujemy się nad tym, że prawdziwie dojrzały chrześcijanin to człowiek
ogromnej radości. Dlaczego? Skoro Maryja, wzorcowa chrześcijanka idąca za Chrystusem, jest zanurzona w tej głębi
radości, w takim razie nie chodzi o to, żeby to doświadczenie wyprodukować samemu w sobie, tylko żeby pozwolić,
aby Duch Święty każdego dnia zanurzał mnie w Chrystusie Zmartwychwstałym, bo On tylko jest źródłem rzeczywistej,
prawdziwej, głębokiej i nieprzemijającej radości.

źródło: Marianum-Carlsberg – Ks. Jacek Herma

This post was written by:

- who has written 1008 posts on Żywiec w sieci.


Contact the author

Napisz komentarz

*

code

Related Sites