W najbliższy wtorek, 28 czerwca, odbędzie się Walne Zgromadzenie Członków SM Gronie, podczas którego zostanie wybrana nowa Rada Nadzorcza. Po raz pierwszy od 1990 roku zabraknie w niej burmistrza Antoniego Szlagora. Wśród kandydatów znaleźli się jednak inni przedstawiciele władz miasta i pracowników żywieckiego magistratu, z wiceburmistrzem Panią Bieszczad i z Sekretarzem Miasta Tomaszem Busiem na czele.
Warto zauważyć, że łączenie funkcji nadzoru nad SM Gronie i jednoczesne sprawowanie mandatu radnego lub piastowanie urzędu niesie ze sobą ryzyko konfliktu interesów. Widać to na prostym przykładzie. W uchwale z dnia 21 grudnia 2009 znalazło się zdanie „Odrębną opłatę stanowi podgrzewanie ciepłej wody liczonej według stawki zatwierdzonej przez Radę Nadzorczą (Spółdzielni Mieszkaniowej Gronie – przypisek RD)”. Jak wiadomo, podobnie jak za usługę centralnego ogrzewania, za podgrzewanie wody mieszkańcy budynków należących do Spółdzielni płacą spółce Ekoterm, w której 100% udziałów posiada gmina Żywiec. O ile więc jest dla nas oczywiste, że członkowie SM Gronie chcieliby zapewne płacić jak najmniej, znacznie trudniej jest nam zrozumieć, że dostawca ciepłej wody mógłby mieć podobne intencje. To przecież w jego interesie powinny leżeć możliwie najwyższe stawki za podgrzewanie wody oraz CO. Podobnych sytuacji może być więcej, ponieważ Ekoterm nie jest jedynym, zarządzanym przez Urząd Miasta Żywca, partnerem SM Gronie.
Oburzające, sam pan burmistrz juz nie może, to wskazał vice burmistrz i sekretarza- wstyd, jak można tak zawłaszczać miastem, jak można wpychać się jeszcze do spółdzielni, na którą mieszkańcy bloków płacą bardzo duże pieniądze, i jakaś woda zbilansowana, co za wymysły i układy, żywczanie,przebudzcie się, trochę refleksji,trochę zastanowienia, Polska moze się zmienić i żywiec też, ale bez starych układów, koneksji i interesów, dosyć wykorzystywania ludzi i ogłupiania.
Już po zebraniu, żadnych zaskoczeń. Kabaret, jaki wczoraj urządzono na zebraniu spółdzielni, jest godny pożałowania. Organizatorzy zgromadzenia nieudolni, nieporadni,niezdolni do realizacji prostych zapisów,zagubieni, to łagodnie ujęte, żenada, wstyd,a może tak miało być. Potraktowano członków spółdzielni jako zbiorowisko ciemnych, niesamodzielnie myślących ludzi. A kto wygrał wybory do RN- ci z magistratu, co mieli wygrać, proszę przeczytać listę. W takim mieście żyjemy. Gęste powietrze dosłownie i w przenośni, świeżego aż się prosi,beznadzieja.
W następnym dniu po wyborach podwyżka czynszu mieszkaniowego, to tak pod rozwagę, członkom Rady Nadzorczej trzeba zapłacić, do tej pory 850 zł każdemu, pewnie im podwyższą, więc idzie na mieszkańców, i tak to działa. Dlatego wiedzą o co się bić.