Categorized | Ogólnie

Samotność

Samotność

Nie proszę o tę samotność najprostszą

pierwszą z brzega

kiedy zostaję sam jeden jak palec

kiedy nie mam do kogo ust otworzyć

nawet strzyżyk cichnie choć mógłby mi ćwierkać

przynajmniej jak pół wróbla

kiedy żaden pociąg pośpieszny nie śpieszy się do mnie

zegar przystanął żeby przy mnie nie chodzić

od zachodu słońca cienie coraz dłuższe

nie proszę Cię o tę trudniejszą

kiedy przeciskam się przez tłum

i znowu jestem pojedynczy

pośród wszystkich najdalszych bliskich

proszę Ciebie o tę prawdziwą kiedy ty mówisz przeze mnie

a mnie nie ma

 J. Twardowski „Samotność”

This post was written by:

- who has written 1008 posts on Żywiec w sieci.


Contact the author

Napisz komentarz

*

code

Related Sites