Budynek po zlikwidowanej Szkole Podstawowej nr 4 w Żywcu Kolebach został sprzedany. Nabyło go stowarzyszenie zajmujące się oświatą, które – jak twierdzi burmistrz Antoni Szlagor – ma tam uruchomić… szkołę.
„Nieruchomość udało nam się sprzedać dopiero po negocjacjach za 450 tysięcy złotych. Stowarzyszenie, które ją nabyło, ma tam zamiar urządzić szkołę katolicką. Rozmawiam z władzami stowarzyszenia, aby dzieci z Koleb mogły bez przeszkód korzystać z boiska, a mieszkańcy części pomieszczeń na spotkania czy zajęcia” – podkreśla burmistrz Antoni Szlagor.
źródło: kronikazywiecka.pl