Zablokowanie kont prezydenta Donalda Trumpa przez właścicieli Twittera i Facebooka przejdzie do historii jako początek nowej ery rządów nad światem przez wielkie korporacje. Bezkarne upokorzenie prezydenta największego mocarstwa na świecie, którego konta śledziło 88 mln ludzi, zdaje się ukoronowaniem przygotowań do wprowadzenia w życie planów totalnej cenzury i braku jakiejkolwiek kontroli nad treściami przekazywanymi przez media społecznościowe. I nie chodzi tu o przejęcie władzy nad jakimś państwem, ale o władzę nad światem, o stworzenie „nowego człowieka”. Każdy, kto ogląda filmy science fiction, widział sceny, jak ludzie bez jakichkolwiek emocji na twarzy stoją w kolejce do pracy, a później kupują towary, jakie widzą w skrojonej na ich miarę zindywidualizowanej reklamie, niemającej nic wspólnego z ich potrzebami. To już się dzieje, bo każdy z nas otrzymuje na swoją pocztę newslettery z reklamą towarów, jakimi kiedyś, gdzieś był zainteresowany. Jeżeli tego nie zatrzymamy, jeżeli temu się poddamy, to wkrótce u wybrzeży np. USA pojawią się łodzie, z których będzie nadawany program radiowy zaczynający się od słów: „Tu rozgłośnia Radia Wolna Ameryka”.
Ryszard Kapuściński
Źródło: Gazeta Polska Codziennie